- całkowita wykluczenie kłamstwa;
- eliminacja wszystkich chorób;
- tak zaawansowana empatia, że widząc zdarzenie odczuwamy je fizycznie/psychicznie (połączenie wszystkich mózgów?);
- wiedza osiągnie poziom 100%, wierzenia 0%;
- odpowiednie środki będą włączały/wyłączały możliwość prokreacji u danej jednostki;
- nieśmiertelność - brak starzenia się lub możliwość przeszczepu mózgu do nowego ciała;
- nie wyobrażam sobie fizycznej podróży w czasie, ale wydaje mi się że będziemy potrafili obejrzeć wybrany moment z przeszłość jakbyśmy tam byli;
- każdy będzie roobił co będzie lubił, nie musząc się tego wstydzić - brak norm moralnych, brak wstydu i uprzedzeń, koniec anonimowości.
Myślę sobie jeszcze, że najbardziej rozwinięte istoty (ludzie, a może nasi potomkowie) maksymalnie zbliżą się do naszego wizerunka boga. Chodzi mi głównie o wszystkowiedzę, jednak to nie bedzię takie magiczne przepowiadanie przyszłości, a nudne, naukowa wyliczanie zdarzeń. Po prostu warunek, że wiedza osiągneła 100%, sprawi że będziemy potrafili obliczyć co stanie się zaraz, a co później. Każdy będzie znał swój los, ba!, będzie nawet znał los swojego jeszcze nienarodzonego pra^n-tej wnuka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz